wtorek, 21 kwietnia 2009

Korzystając z chwili czasu...


Dawno nie pisalem. Bardzo dawno:/ Praca, szkoła, matura i nowy nalog o ktorym pisalem w poprzednim poście owocują tym, ze... Poprostu nie znajduje na to czasu:(
No ale dzis znalazlem;) Co ciekawsze w pracy:P Normalnie powinienem skończyć robote cos kolo 15, no ale w wyniku pewnego problemu kierownik zaoferowal mi prace do 19. Na owa propozycje przystałem, gdyż polegać miała ona na przenoszeniu (suwnica rzeczjasna) pustych kontenerów z basenu solankowego do myjki co 24 minuty! W ciągu godziny pracuje średnio przez 8 minut - pozostałe 52 moge dowolnie wykorzystać:)
Chodze sobie po zakładzie, czasem wypije jakies mleczko smakowe, co jakis czas wychodzę na papierosa, pisze ze znajomymi, gram w gierki, które kiedys poinstalowałem sobie w telefonie, a których nie miałem czasu sprawdzić, no i mam full czasu na to by przemyśleć rozmaite rzeczy;)
Aha... I jeszcze mi za to placa:P