Takie nic, a tyle w tym przekazu. Piękne i zasmucające zarazem. Życiowe. Dodałem, żeby nie zapomnąć, no a mało rzeczy jest według mnie tak bardzo wartych pokazania jak właśnie to. Nie żebym bał się o swą pamięć, ale ostatnimi czasy wylałem ogrom wody na to koło młyńskie zwane życiem, nie wiedząc tak naprawdę jakie przyniesie to efekty i tak po prawdzie dopiero zaczyna sie ono kręcić... Heh...
Tymczasem... Cóż... Pójdę już, pójdę się gubić, choć gdzie indziej - być może - znalazłbym, bo jest gdzieś indziej jakieś życie, tak mówią, tak słyszałem; pójdę się gubić i... O tak. To najmocniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz