
7 miesięcy. Właśnie tyle dni przebywałem na emigracji;) Mimo wielu uniedogodnien związanych z przebywaniem poza domem nie byl to czas stracony. Sprawdziłem sie w samodzielnej egzystencji, odłożyłem o wiele wiecej pieniędzy niz odłożyłbym w Polsce (mimo pracowania po kilka dni w tygodniu), poznałem wiele osób, z ktorymi znajomość nie skonczy sie z data opuszczenia Holandii, poduczyłem sie języka japońskiego, a nawet przytylem (zasługa masła orzechowego:P). Staram sie nie myśleć o tym co będę robil w Polsce - póki co spędzam ostatnie chwile w Holandii wracając autobusem relacji Venray-Kraków;) Jutro będę już u domu:D
Na zdjęciu budynek Jumbo Supermarkten Amert 605 - miejsce w którym pracowałem przez ostatnie pół roku:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz