Czyli o postępie technologicznym mającym miejsce ostatniego miesiąca w moim pokoju. Piszę o tym dziś, bo dopiero dzisiaj przekazałem go w inne ręce. Po 3 latach, 7 miesiącach i 16 dniach od zakupu, oraz 9591 godzinach pracy (czyli średnio 7 godzin 15 minut dziennie) mój stary PCet zmienił właściciela. Przez te blisko 4 lata nieco go "stuningowałem", no ale wiadomo było, że wcześniej czy później i tak trzeba go będzie zmienić, bo przy obecnych cenach podzespołów bardziej opłacało mi sie kupić nowy komputer niż dokładać do starego.
Tak czy inaczej w planach na rok 2008 miałem tylko dokupienie dysku twardego i pamięci RAM, no ale... Zadziałał impuls;) No i z dnia na dzień razem z bratem postanowiliśmy skończyć z katowaniem starej maszyny i kupić nową. Problemem zdawało się być znalezienie kupca na starego PCta, ale na szczęście po kilka dniach znalazła sie taka osoba i już początkiem sierpnia został oficjalnie sprzedany, a dzisiaj przekazany do rąk nowego właściciela;)
Do XXX PLN czyli kasy za jaką został sprzedany stary komputer dołożyliśmy z bratem w sumie trochę ponad 500 PLN:D
Wbrew pozorom te 5 stówek z czymś dużo zmieniło... Wystarczy tak z grubsza porównać starą konfiguracje do nowej:
Procesor: AMD Sempron 2400+ (1.67 Ghz) --> AMD ATHLON 64bit X2 4800+ (2.5 GHz x 2)
Pamięć RAM: 256MB --> 2048MB
Dysk twardy: 80GB IDE --> 320GB SATA II
Grafa: GeForce FX5500 128MB --> Zintegrowana nForce 6100 256MB
Monitor: CRT 17" --> LCD 19"
Jeśli chodzi o karte dzwiękową to zamieniłem ją tylko na 6-kanałową, nagrywarke DVD zamieniłem tylko na nieco szybszą, obudowę na nieco bardziej atrakcyjną wizualnie, a jeśli chodzi o płytę główną to... Nie znam sie na nich:P
Mimo, że komputer już w chwili kupienia był za stary jak na obecne czasy to jednak jestem z niego zadowolony:) Jeszcze tylko musze zainwestować w jakąś karte graficzną i... Przez najbliższy rok, dwa, może nawet trzy ja nie będe się na niego wnerwiał a on nie będzie skatowany po obudowie:P hehe
niedziela, 24 sierpnia 2008
PC EVOLUTION
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz