wtorek, 1 czerwca 2010

ayu-mi-x II


Tak, tak... Udało mi się kupić (a dokładniej wylicytować na portalu aukcyjnym) płytę swej ulubionej wokalistki:) Nie ukrywam, że już od dłuższego czasu chciałem mieć w posiadaniu jakąkolwiek płytę Ayumi, jednak w sklepach typu Empik zarówno w Polsce jak i w Holandii (o czym niejednokrotnie sie przekonywałem) krążków japońskiej wokalistki poprostu nie ma. Na portalach aukcyjnych można często coś znaleźć, ale są to w większości płyty używane, bądz też te najświeższe w nieco przesadzonych moim zdaniem cenach.
Moge mówić o szczęściu, gdyż płyta, którą zakupiłem nie dość, że nowa to jeszcze w baardzo przyzwoitych pieniądzach:) Jeśli chodzi o materiał nagrany na owej płytce to jestem bardzo zadowolony, gdyż są to wersje klasyczne dobrze znanych mi utworów, podczas których słuchania można się delektować przepięknym głosem Ayu, który czasem (na szczęście bardzo rzadko) w normalnych wersjach jest nieco zniekształcony, bądz przytłumiony przez muzykę.
Jako, że sprzedający sprzedawał jeszcze jedną płytę o japońskim rodowodzie (tytułowa bohaterka filmu "Azumi" - Ayu Ueto i jej singiel Yume no Chikara), mając na uwadze oszczędność kilku złotych na przesyłce, zalicytowałem i... Znowu wygrałem:) Co ciekawsze owy singiel (nowy, choć w lekko nadpękniętym pudełku) kosztował mnie tylko 5 PLN;)
Najbardziej cieszy mnie jednak fakt, że nareszcie znalazłem się w posiadaniu jakiejś płyty Ayumi:D Pierwszej, ale napewno nie ostatniej z jej dyskografii... ;)

Brak komentarzy: