wtorek, 2 lutego 2010

Powrót do NLu...


Nie spodziewałem sie, ze tak szybko przyjdzie mi wracac no ale cóż... W końcu bylo to tylko 6 dni, z czego jeden poświęciłem na dotarcie do domu, a dzisiejszy musiałem sobie zarezerwować na podróż do Pyrzowic, skad juz za nieco ponad godzine polece do Holandii.
Nie mniej jednak fajnie bylo wrócić do kraju na te kilka dni;) Heh... Za 2 i pół miesiąca wrócę tutaj na nieco dluzej;)

Brak komentarzy: